Czas wakacyjny leniwie leci, jeśli człowiek nie ekscytuje się dziennikami telewizyjnymi to nic specjalnie się nie dzieje. Nawet w TV nic ciekawego nie puszczają poza starociami.
Co u mnie ? Generalnie odbyłem krótki staż w jednej z trójmiejskich firm okrętowych (liczyłem że uda mi się tam zatrudnić, ale niestety nie ma za dużo zamówień i oni przeszli na "survive mode"), spędziłem troche czasu z znajomymi, przygotowałem siostre do poprawki z matmy i troche podłubałem przy dyplomie.
Z ciekawszych rzeczy wrzuce fotkę z wodowania nowego statku w Stoczni Gdańskiej, całkiem ładna jednostka do branży offshore (czyli wszystko co związane z wydobyciem ropy).
Oto i Fugro Symphony (fotki Marcina J.):
Japonia w cieniu Covid-19: Puste ulice
3 lata temu