sobota, 6 listopada 2010

Śmierć rycerza na uniwersytecie

Jestem świeżo po lekturze książki Mateusza Matyszkowicza "Śmierć rycerza na uniwersytecia". Książka interesująca wydana dzięki wydawnictwu pisma Teologia Polityczna, pozwolę sobię przepisać tył okładki jako zachęte do lekturt:

"Mateusz Matyszkowicz patrzy na Polskę i współczesne społeczeństwo oczami człowieka, którego uformowała klasyczna filozofia. Dlatego widzi więcej, a to co widzi, opisuje interesująco i przenikliwie. Utopieni w morzu banałów, stereotypów i fałszów współczesnego przekazu rzadko mamy okazję obcować z książką, która otwiera oczy, porządkuje umysł i skłania do dalszych poszukiwań."

Chętnie sięgnełem po ten tytuł ponieważ zwykła publicystyka zaczyna mi powszednieć, spory tam prowadzone i komentarze naszej rzeczywistości potęgują tylko efekt zniesmaczenia i nie dają okazji do jakiejś głebszej refleksji. Ponadto temat kondycji moralnej dzisiejszej inteligencji jest rzadko podejmowany w dyskusjach prywatnych i publicznych, mimo że jest sprawą dość nurtującą mnie osobiście.

Chciałem się także pochylić na jednym zdaniem autora które zwróciło moją uwagę " Ludzi niewolnych charakteryzuje to, że dla nich nie istnieje świat poza koniecznością. " Coś w tym jest, istnieje jakiś schemat, że przed nami istnieje zawsze jakiś cel do zrealizowania, zdać następny egzamin, skończyć projekt, zrealizować plan A potem B, C, D i E... i tak jakość bez chwili zadumy nad tym wszystkim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz