piątek, 28 maja 2010

Rozterki

Ehhh życie jesteś sztuką wyboru.

Moja sytuacja jest taka studia zaczęte w 2003 na czcigodnej politechnice, lata lecą a zamiast jak przyzwoity student wreszcie skończyć to pojachało się do roboty w Holandii. Teraz wróciłem w pocie czoła dyplom próbuję uwieńczyć, a tu możliwość kolejnego wyjazdu. Znów Rotterdam i znów ciekawa praca w porządnej firmie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz