poniedziałek, 15 lutego 2010

Holendrzy o Belgach

Drobna uwaga o krajach europejskich, generalnie wszyscy lubią śmiać się z sąsiadów. Niemcy z polaków, polacy z czechów i niemców itp W Holandii śmieją się z belgów, generalnie i są to kawały w stylu ilu belgów potrzeba do wkręcenia żarówki.
Na początku wziąłem to za normalne przekomarzanie się między sąsiadami. Ale po kilku miesiącach zauważyłem pewną natarczywą obsesyjność tych kawałów które pojawiały się jakby nazbyt często. Generalnie jakoś dziwnie było słyszeć coś o nich, nawet pojawiało się to w sytuacjach typu, ktoś wymyślił złe prawo to komentarz był: ten koleś, który to wymyślił jest na pewno z Belgii i wszyscy w szyderczy śmiech... dla mnie jakieś dziwne to.
Podobna była sytuacja jak holender powiedział wiesz widziałem dzisiaj w TV Polskę i jakaś kobieta z południa Polski udzielała wywiadu że jest zimno i nie ma prądu. A potem zaczęła narzekać na wszystko że jest -30 i że lodówka jej nie działa. Na twarzy holendra pojawił się uśmiech i skwitował normalnie ona chyba z Belgii była :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz