wtorek, 2 lutego 2010

Rozmyślanie o pogodzie

Fajna sprawa to pisanie bloga. Czekałem kto napisze pierwszy komentarzz :)

Poza tym mentalne przygotowania do podróży. W sobota pakuje dobytek do swojego 4 kołowego przyjaciela i ruszamy do PL z NL. Codziennie obserwuje pogodę, u nas w R'damie póki co na zmianę pada deszcz, pada śnieg, topnieje śnieg i tak w kółka.
Czasem przyjdzie mróz i z podtopionego śniegu powstaje lód... ja bym nie chciał "driftować" bokiem na autostradzie pomiędzy tymi wszystkimi TIRami wyładowanymi dobrami z portu.

Swoją drogą jednym z tematów tabu w biurze gdzie pracuję jest krytyka "global warming", szef się strasznie przejmuje. A ja mam raczej szyderczy stosunek do tego, zwłaszcza kiedy patrze za okno, a z radia biją na alarm że to najgorszą zima w Europie od 10-15 lat.
Szef męczył mnie tyradami w czasie szczytu w Kopenhadze ale potem jak się rozpętała zima nie wracał już do dyskusji, a mi się śmiać chce z tego.
Czasem tylko wspomni jak to syn do szkoły przygotowuję jakaś pracę o klimacie.

PS W prasie holenderskiej pojawił się pomysł na ratunek klimatu. Jacyś naukowcy stwierdzili że nie samochody są najgorsze .... tylko krowy. Tak te miliony befsztyków pasących się w Brazylii produkuje mnóstwo CO2 pierdząc?!
Pomysłem na rozwiązanie problemu jest podatek na mięso !!

5 komentarzy:

  1. A to już wracasz z Holandii?
    Jak tak do zobaczenia w Polszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tiaaaa ...
    Nie ma to jak opodatkowane podatki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. niech zamkna mcdonaldy - ludzie i klimat beda zdrowsi ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. hej! wlazłem na Twojego bloga wreszcie :) pewnie już w Polsce jesteś? Muszę po prostu MUszę zareagować na to co napisałeś o ociepleniu i że z tego szydzisz...? czy nie rozumiesz że globalne ocieplenie powoduje w europie taką ostrą zimę??? echh... czytać studenci czytać zanim coś się powie ;) pozdro :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ble - za tydzień to znaczy że jeszcze Cię nie ma :)

    OdpowiedzUsuń